Klub Rowerowy Zwoleń

x.KD

POdobno, w tym miejscu można pisać na różne tematy,więc zbliżający się dzień 14 lutego,a również biegnąca z Rzymu do was wiosna, zainspirowała mnie,by zapytać czy miłość w Zwoleniu istnieje? A jeśli tak to co się kryję u Was pod tym słowem?? Czy młodzi w Zwoleniu myślą,ze ona może być taka na lata?? czy to tylko wymysł serialowych bochterów?? A żeby nawiązać do stronki,to czy pomysł randki na rowerze jest romanyczny?(to pytanie do dziewczyn) :)Liczę tutaj na odpowiedź tych,kótrzy nie znają się na hamulcach,manetkach,nazwach.

robak_007

w Zwoleniu jest wiele miłości takiej prawdziwej i takij sztucznej. powiem wam jak ja postrzegam miłośś, miłość jest to bezgraniczne zaufanie, oddanie drugiej osobie nie w sensie fizycznym lecz duchowym, jest to dopełnienie drugiej osoby sobą. sam czasami sie zastanawiam czy ja potrafię Kochać??? jak poznać to czy kogoś kocham??? ale powiem wam jedno jeśli się naprawde kogoś Kocha, to nie zadaje sie sobie tych pytań bo odpowiedzi na nich są oczywiste...

P.S.Sam nie wiem czy dobrze napisałem ale ja tak czuje...

:) · Gość

Na pytanie: czy randka na rowerze może być romantyczna odpowiedź jest bardzo prosta i banalna. Oczywiście, że TAK. I zachęcam twórców strony i nie tylko do takich pomysłów. Tymbardziej w jakimś ciekawym miejscu, może jakiś piknik. To napewno spodoba się każdej niewiaście. Szkoda tylko, że nikt nie wykorzystuje roweru również do celów "matrymonialnych" Smile

A czy miłość istnieje w Zwoleniu?? Definitywnie odpowiadam TAK, ona jest wszędzie, niczym powietrze - bez niej nie da się żyć. Może nie jest doskonała, może czasem nawet mylona z pożądaniem. Ale miłość jest nawet w naszej "metropolii" Smile

DaRo

Heee bardzo ciekawa odpowiedz;) hmm ii popieram oczywiscie Wink

pozdrawiam Gościa(może warto sie zarejestrowac)

milenta.m · Gość

Ten, który pyta o miłość- kochał.

DaRo

hmmm co masz na mysli??

milenta.m · Gość

To oczywiste-że każdy z nas szuka swojej drugiej połówki...niekiedy nie znajduje! Człowiek, który kochał, myślał że znalazł, ale to nie to samo. Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko! ...człowiek, który kochał myślał, ze znalazł...

x.KD

chyba najtrudniejsze jest znaleźć w milości,by dwoje ludzi umiało kochać =jak to MILENTA napisała kochać "pomimo wszystko".A to już wymaga dojrzałości. Nie każdy do takiego poglądu dorasta.Wiele osób to cały czas dzieci,które pomimo 20lat,bawią się "misiami"=mi się chce, mi się podoba, mi się nie chce.A drugi człowiek to taka zabwaka w postaci pluszaka.I potem okazuje się,gdy trzeba kochać POMIMO WSZYSTKO odchodzą,bo to już nie jest zabawa w miłość,ale wyrzeczenie.I dla takiej osoby,gdy zaczynają się schody,zakochanie o podłożu romatycznym blednie,taki związek nie ma sensu Sad

.Życzę każdemu miłości "pomimo wszystko".

milenta.m · Gość

Zbiżają się Walentynki... może ktoś kiedyś wymyślił te dzień
wlaśnie po to, aby uświadomić sobie , jak ważna
jest miłość w życiu, bo na pewno nie w tym celu, aby ją okazać
drugiemu człowiekowi, bo to powinniśmy robić na codzień.

Kamiel

DaRo

Kamiel!!!!!!!!!!!!!!! jej nie poznaje ktos musial sie pod Ciebie podszyc!!! Gratuluje ze wkoncu sie odwazyles cos napisac!!!!!!!!! Twisted Evil

Ola

Wracam do tego co napisał Ksiądz, czyli czy randka na rowerze jest dobrym pomysłem? Jest świetnym pomysłem, a dziewczyny lubia oryginalne, czasem nawet szalone pomysły na randki. Chłopaki wystarczy ruszyć główką Wink

Karolka:)

Hmy..hmy...! jesli chodzi o WALENTYNKI to zgadzam sie w 100% z Kamielem!! Miłość powinna byc okazywana na kazdym kroku a nie tylko od świeta. Dla jednych to Piekny dzien jesli maja z kim go spedzic...niestety dla innych przykry...a dla jeszcze innych mimo ze samotnych obojetny:) Ja w zasadzie nie przepadam za tym swietem no ale z 2 strony patrzac to Miłość jest przeciez czyms pieknym, o ile nie najpiekniejszym, wiec warto o niej mowic, okazywac i cenic ja. Ale sadze ze dzien św. Walentego powinien byc kazdego dnia bo skoro dwoje ludzi sie kocha to nie potrzebny im do tego by sobie to na wzajem uswiadamiac 14 lutego. Czyż nie?? Wink

Tak wlasnie sadze:)
Aha i jeszcze jedno!! Jesli chodzi o prezenty walentynkowe...Co Wy o tym sadzicie??Pewne osobymaja z tym problem. Uwazam, ze MILOSC WYRAZA SIE W PRAGNIENIU DOBRA DRUGIEGO CZLOWIEKA a nie w drogich prezentach. Tak wiec jesli ktos ma problem proponuje maly upominek:)ale taki prosto od SERCA:)
Druga sprawa: randka na rowerze! Olenko masz 100%racji!!!! Pewnie ze my-dziewczyny-lubimy jak panowie nas zaskakuja:) Ja mialabym ogromna ochote na taka randke a szczegolnie na piknik po tej wyczerpujacej drodze:D(mniam) Ale chyba bym sie na taka nie zgodzila ... no bo na randce zazwyczaj chce sie ladnie wygladac...?prawda? no a ja jak bym wsiadla na ten rowerek to zanim ze Zwolenia bym wyjechala to bym cala CZERWONA byla no i co??chlopak biedny by sie wystraszyl i chyba to by byla juz ostatnia;) Wink

;)heheh. Nie no zartuje to naprawde swietny pomysl:)

troche takie maslo maslane maslem smarowane to co napisalam o tych walentynkach ale wiecie o co chodzi? Wink

x.KD

nareszcie odezwały się dziewczyny,jak miło przeczytać spojrzenie trochę bardziej delikatne na temat miłości,wypraw,rowerów. Miejmy nadzieję,ze na pisaniu się nie skończy i dalszą cześć dzielenia się swoimi przeżyciami dokończymy pokonując kolejne kilometry na rowerze

Karolka:)

No pewnie ja sie pisze na jakas wyprawde tylko prosze nie taka bardzo dluga na poczatek... Wink

w sumie pracuje nad kondycha( Daro nie jestem paker!! Wink

) no ale... Wink

mi troszke jeszcze zejdzie zanim Was dogonie o ile kiedykolwiek dogonie:D O dzis czytalam akurat taki dowcip "Chuck Norris szybciej stoi w miejscu niz ja biegam" to chyba taki calkiem apropo. jesli spalilam to sie nie smiejcie ze mnie bo ja mam dar do spalania kawalow:D