Klub Rowerowy Zwoleń

Beata · Gość

Na wycieczkę rowerowa mogą wybrać się nie tylko mlodzi chłopcy tak jak sa zaprezentowani na stronie głownej. Latem wybrałam się ze Zwolenia do Janowca z moją 7 letnią corką Madzią Było ciepło, piękna pogoda niedziela- chcieliśmy gdzies pojechac i coś zwiedzic. Pomysł pojawił się błyskawicznie.Ponieważ powiększyła się nam rodzina i nie wszyscy mogliśmy zapakowac sie do samochodu. Moich maluchow -blizniakow zapakowałam do samochodu z babcią i dziadziem. Ja z córkom na rowrach. Powiem, że trochę się bałam ,że to mała dziewczynka i nie da rady. Ale dla Madzi było to wielkie przezycie,coś nowego.Była bardzo dzielna ,miała wiele ambicji zeby dojechać.Bardzo się jej to podobało.Nie ukrywam,że zachecił nas do tego i dodał odwagi mój brat a Madzi wujek -Darek.Moje obawy to samochody,mknące jak szalone,nie liczace się z rowerzystami.Nie trzeba daleko jechac, wystarczy do Podzagajnika ,żeby przekonać się. TIRY przejezdzają tak blisko rowerzystów,ze strach serce zapiera. Ale latem w niedzielę,gdy jest ciepło po mniej ruchliwych drogach całe szczęscie ich nie ma. Uwazamy z córka ze w ciepłe dni podróże sa o wiele przyjemniejsze i ciekawe rowerem niż samochodem.Można wiecej zobaczyć: Krajobrazy ,przyroda w lecie jest naprawdę piękna.

x.KD

podziwiam i zyczę kolejnych takich wypraw:)

Gość